Owiane odwieczną tradycją japońskie pensjonaty, czy też hoteliki o nazwie ryokan, służą swą wspaniałą atmosferą od wieków.
Od setek lat znużeni dniem Japończycy marzą o odprężającej wizycie w miejscu, gdzie mogą zanurzyć się w przejrzystej, ciepłej wodzie wypływającej z rozsianych po całej Japonii gorących źródeł i ukoić w niej ciężkie myśli z całego dnia. Woda w ryokan relaksuje, koi zmysły, rozluźnia i uspokaja niepokorne emocje.
Tradycyjny ryokan to miejsce, które może gubić się wśród cedrowych lasów hinoki, drzew wszędzie roznoszących swój orzeźwiający, balsamiczny aromat. Drewniana, wręcz ascetyczna architektura takiego pensjonatu sprawia, że stając się jego gościem czujemy się bardziej złączeni z naturą.
Przechadzając się przyciemnionymi korytarzami napotkać możemy skromne kamienne ogródki oświetlone przygaszonymi latarenkami, mostki rozwieszone nad niepozornymi sadzawkami, w których dostrzec można różowe karpie zawsze przynoszące szczęście. Tradycyjne papierowe drzwi shōji są lekkie, prześwitujące, sprzyjające uczuciu nierozłączności z otaczającą przyrodą.
A kiedy już zanurzymy się w życiodajnie krystalicznej wodzie wypływającej ze środka ziemi, dzielącej się z nami swoimi mineralnymi darami, zapominamy o całym świecie.
Jesteśmy tylko my, ciepło źródeł, zapach cedrów, szum przepływającego obok strumyka, a bywa, że latem daje się słyszeć melodia cykad.
Właściwości i skład gorących źródeł w Japonii są różne począwszy od bardziej kwasowej wody, poprzez bardziej zasadową, na wodzie siarczkowej kończąc.
Gorąca woda z onsenu jest dobra dla naszej skóry otwierając i oczyszczając pory, odświeżając i odprężając nas. Woda ta podobno daje wrażenie miękkości, delikatności.
W dawnej Japonii tylko wielcy feudalni lordowie i samurajowie, zmęczeni podróżą, mogli odpoczywać w gorących źródłach. Na szczęście w dzisiejszych czasach już nie musimy zaliczać się do tak sławetnej grupy, aby cieszyć się niezapomnianymi dobrodziejstwami japońskiego ryokanu.